Co zrobić, kiedy Dzieciaki pytają: "Mamuś, zrobisz nam galaretkę???", a Małżonek prosi na deser o świeże, soczyste, kusząco czerwone truskawki? Otóż należy połączyć obydwa pragnienia i stworzyć, wszystkim bardzo dobrze znany, najprostszy deser świata - galaretkę z truskawkami. Banalne? Owszem. Jednak na tym właśnie polega urok tego deseru.
- truskawki (ilość uzależniona od naszych preferencji :) W moim przypadku kieliszki i szklaneczki wypełnione były nimi po brzegi!)
- 1 galaretka truskawkowa
Przygotowanie:
- Truskawki porządnie wypłukać pod bieżącą wodą, a następnie pozbawić je szypułek.
- Mniejsze truskawki zostawić w całości. Większe natomiast pokroić na połówki lub ćwiartki.
- Pokrojone truskawki ułożyć w naczyniach, w których będziemy robić deser. (U mnie były to 2 kieliszki i 2 szklaneczki takie jak na zdjęciach, oraz 2 filiżanki, które nie doczekały sesji zdjęciowej :))
- Galaretkę rozpuścić w 1/2 litra wrzątku, przestudzić i zalać przygotowane truskawki.
- Wstawić do lodówki do całkowitego stężenia.
Sugestie/sposób podania:
- Podawać same lub z bitą śmietaną. W tej drugiej wersji to idealny deser na romantyczną kolację we dwoje. Truskawki i bita śmietana... hmmm
SMACZNEGO!
Ach super Córuś,aż mi się zachciało takiego deserku.Mniam,mniam!!!!!!Takie to proste a jak wygląda?Świetnie!!!!Jestem z Ciebie dumna.
OdpowiedzUsuń